W weekend byliśmy na Mazurach, nieopodal miejscowości Orżyny. Kilka fotek z tego wyjazdu znajdziecie tutaj, zapraszam do oglądania i komentowania.
W weekend byliśmy na Mazurach, nieopodal miejscowości Orżyny. Kilka fotek z tego wyjazdu znajdziecie tutaj, zapraszam do oglądania i komentowania.
Kiedy ślub?
On tak wisi w powietrzu?
Ładne :)
Gratuluję fotek!
Ależ ja uwielbiam te klimaty! Od dzieciństwa jeździłem w okolice jeziora Babięty czyli rzut beretem stamtąd. Kiedyś przyroda była tam absolutnie wieeelka, (konkretnych szczupaków i okoni się zwoziło ćwierć łódki) ale i dziś jest całkiem miło.
Pozdrawiam
Arek