mBank przygotował dwie wirusowe reklamówki z Halamą.
[gv data=”NAgE3KNZebM”][/gv]
[gv data=”ImYMl1Cnaf4″][/gv]
Komentarze mile widziane, ja się powstrzymam z racji relacji ;)
Oprócz tego pojawił się też nowy spot (wzorowany nieco na wcześniejszym facecie na kanapie):
[gv data=”Az2DQX7xqxc”][/gv]
Więcej o ofensywie reklamowej mBanku pisze dzisiaj PRNews.
oby inne firmy zaczęły praktykować marketing wirusowy. Nie wku***a odbiorcy, jest tańszy, a przynosi efekty :)
dla mnie bardzo :-), szczególnie Halama na kanapie…
co ciekawe, samo nazwisko jest tutaj dobrym pomysłem na reklamę wirusową, wielu ludzi szuka na yuotube Halamy, Potemów i KMN, więc pomysł pewnie trafiony.
Ksiądz hmm, taki sobie (porównując do Halamy), ale fajny dla bezpieczeństwa jest zwrot „facet przebrany za księdza”…co by rydzykowego licha nie budzić… :-)
Ciąg dalszy: http://blog.prokulski.science/index.php/2007/10/08/halama-w-mbanku-ciag-dalszy/
Pingback: Grzegorz Halama w reklamie mBanku | Łukasz Prokulski
Pingback: Szukasz czegoś? | Łukasz Prokulski